Pociechy naszej hodowli które odeszły do lepszego świata:
Maciuś - Po urodzeniu Maciuś był za słaby żeby kontynuować swoją wędrówkę przez dalsze życie, a potem okrutna natura jeży zrobiła z nim to, co zrobić musiała. Tak więc pożegnajmy małego Maciusia, niech spoczywa w pokoju. :C
Ciapcio - Miał niefortunny wypadek i złamał sobie żuchwę, aby zakończyć jego cierpienie poddaliśmy go eutanazji. Pamiętajmy i nim i niech spoczywa w pokoju. :C